IDZIE WIOSNA

 

 

Wczoraj mimochodem tchnęłam trochę wiosny w moim mieszkaniu, gdyż będąc na zakupach natrafiłam na promocję, tych oto pięknych żonkili. I tym właśnie sposobem za 3PLN mam wiosnę nie tylko w moim wnętrzu, ale i w serduchu;), mimo pochmurnej pogody za oknem. Jeszcze wczoraj wszystkie pąki kwiatów były nierozwinięte, a dziś część przywitała mnie swoimi pięknymi płatkami o słonecznym kolorze. Jak cudownie. Uwielbiam kwiaty!!!;)

 

 

 

NAPRAWA DAJE NOWE ŻYCIE

Minione tygodnie były tygodniami napraw.
Postanowiłam rozejrzeć się po mieszkaniu i znaleźć rzeczy, które wymagają naprawy i tak:

- skorzystałam z usług szewca i krawca
- własnoręcznie po doszywałam guziki, tam gdzie była potrzeba
- pocerowałam skarpetki i inne rzeczy, w których pojawiły się niewielkie dziurki
- naprawiłam biżuterię, której nie nosiłam ze względu na uszkodzenia
- odświeżyłam swetry (przy pomocy maszynki do golenia - wyglądają jak nowe:)
- dokonałam drobnych napraw domowych.


Takie domowe sprawunki uczą mnie większego szacunku do posiadanych rzeczy, a dzięki temu, że mam ich coraz mniej, łatwiej jest znaleźć co potrzebne, co należy naprawić i czym się zająć, by mogło mi służyć jak najdłużej. Ponadto mam wrażenie, że nadałam nowe "stare" życie wszystkiemu co naprawiłam i poprawiłam.