niedziela, 19 czerwca 2016

JUŻ JESTEM PO...


Już jestem po konieczności wychodzenia przed szereg
Już jestem po konieczności wyglądania zawsze perfekcyjnie
Już jestem po konieczności robienia kariery
Już jestem po ciągłej chęci przypodobania się innym
Już jestem po konieczności notorycznego odwiedzania galerii handlowych
Już jestem po konieczności robienia czegokolwiek wbrew sobie
Już jestem po konieczności liczenia kalorii i przebywaniu na bezskutecznych dietach
Już jestem po wieloletnim poszukiwaniu prawdziwych przyjaciół
Już jestem po konieczności spędzania wakacji za granicą
Już jestem po podążaniu za trendami
Już jestem po zamartwianiu się, co pomyślą inni
Już jestem po robieniu czegoś tak jak inni
Już jestem po obiecywaniu sobie czegoś, a potem nie realizowaniu tego

Już jestem po…
JA JESTEM JUŻ PO…bo coraz lepiej znam siebie…
coraz lepiej rozumiem siebie…
reaguje na potrzeby mojego ciała i ducha, często się uśmiecham, rozmawiam z sobą i słucham, uważnie słucham, co moje wnętrze ma mi do powiedzenia.
Jestem po…
Wreszcie żyje jak chce…
Już wiem czego chce…
Jestem szczęśliwą i coraz bardziej świadomą kobietą…!

Czy gdybyśmy wszyscy byli już po nie byłoby nam łatwiej? Może bylibyśmy dla siebie bardziej życzliwi, bardziej tolerancyjni i pomocni, szczęśliwsi...?


WIELORAZOWE PŁATKI KOSMETYCZNE





Zeszły weekend przeznaczyłam na dokończenie moich wielorazowych płatków kosmetycznych. 
Jestem z nich bardzo zadowolona, mam nadzieję, że spełnią swoją funkcję.

Do ich wykonania potrzebna jest:

- stara, bawełniana koszulka
- nakrętka od słoika (zamiennie szklanka lub inny pomocnik)
- ołówek
- nożyczki
- maszyna do szycia (zamiennie igła i nitka). 

A wykonałam je tak: 

Znalazłam w domu starą, nie nadającą się już do chodzenia białą koszulkę 100% bawełna. Przy pomocy nakrętki od słoika odrysowałam kółka, po czym je wycięłam. Następnie, przy użyciu maszyny (gdyż niestety ręcznie zajęłoby mi to zbyt wiele czasu, poza tym moje zdolności manualne nie są tak wielkie:) obszyłam płatki (2/3 krotnie) na okrętkę. Łączyłam po 2, 3 a nawet 4 płatki. 

I gotowe:). 




Gorąco zachęcam do tego rodzaju DIY, satysfakcja gwarantowana ;)